Bajkowy, czerwcowy ślub.

Jedno z naszych najukochańszych wydarzeń zeszłego sezonu, to ślub Moniki i Adriana. Zabieramy Was więc w podróż przez lekkie jak chmurka zdjęcia niesamowitych White Fox Photo i kilku naszych własnych z tego cudownego wydarzenia.

Od początku

Monika napisała z zapytaniem, czy mamy wolny termin. Przy okazji chciała się również dowiedzieć czy możemy polecić dobrych  fotografów, ponieważ jeszcze nie wybrali. Dzięki wielu wspólnym weselom, mamy już piękną listę, którą możemy wszystkim serdecznie polecić (jest dostępna na stronie w zakładce ‘Kontakt’ 🙂 ) i w ten oto sposób powstała ta przepiękna relacja zdjęciowa od cudownych White Fox Photo whitefoxphoto.pl . Wzdychamy z zachwytu nawet przy pisaniu!

Koncepcja

Minimalizm i zwiewność. Dekoracje delikatne i unoszące się niemal w powietrzu. Pudrowe bieżniki, leciutkie kompozycje kwiatowe i zieleń – to jedna z naszych najpiękniejszych koncepcji!

Do tego czerwony kabriolet i mamy definicję wolności!

Kościół

Piękny, drewniany Kościółek Bożego Ciała w Jankowicach Rybnickich to jedna z naszych ukochanych świątyń. Zbudowany ok 1670 roku jest jedną z perełek naszego regionu. Klimatyczny, aczkolwiek dość wąski i ciasny sprawia, że środek dekorujemy bardzo delikatnie, podkreślając jedynie jego piękno, a skupiamy się na wejściu po zewnętrznej stronie, gdzie wszystko się zaczyna. Pierwsze zdjęcia, pierwsze westchnienia na widok młodej pary… Ach!

Impresja

Miejsce wesela skradło nasze serca – Impresja w Zabrzu impresja-zabrze.pl to jedno z najpiękniejszych miejsc w jakich przyszło nam tworzyć dekoracje ślubne! Powstały z byłego basenu miejskiego lokal o ogromnych oknach i industrialnym, acz ciepłym klimacie zrobił na nas ogromne wrażenie. To miejsce pasowało do naszej wizji wręcz idealnie!

Wysokie butelki odbijały w wodzie światło świec, tworząc piękną poświatę, migoczącą subtelnym blaskiem. Kopry i ostróżki zwisały delikatnie nad pudrowymi obrusami, a zieleń wszystko łączyła. Jak ze Snu Nocy Letniej. Dmuchawce, latawce, wiatr! Same poczułyśmy się jakbyśmy były stworzone z mgiełki. Za oknem śpiewały ptaki, a delikatny wietrzyk wpadał do środka roznosząc ten piękny, ciepły zapach lata. Aż serca szybciej biją!

Szczęście

Monice i Adrianowi towarzyszyła ich urocza córeczka, której na ten dzień zrobiłyśmy wianuszek z gipsówki. Wyglądała bajecznie! Zresztą sama Monika z luźno upiętymi włosami, do których lekko wpleciona była gipsówka i naturalnym, zwiewnym bukietem – zachwycała! Adrian w garniturze w kratę to kolejny pan młody, któremu gratulujemy odwagi w stylizacji! Z szerokimi, beztroskimi uśmiechami i szczęściem bijącym z oczu wkroczyli w nowy etap swojego życia.


Jesteśmy niezwykle wdzięczne i uradowane, że mogłyśmy wziąć w nim udział! Resztę niech opowiedzą zdjęcia.